Wyszukaj publikacje zawierające tekst: |
wersja do druku |
Jak zapobiec przedawnieniu odsetek od upadłego |
Jak zapobiec przedawnieniu odsetek od upadłego Zgodnie z treścią ustawy z 28 lutego 2003 r. prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 60, poz. 535 ze zmianami, dalej puin) wierzyciele upadłego dłużnika w postępowaniu upadłościowym mogą dochodzić należności głównej wraz z odsetkami liczonymi za okres do dnia ogłoszenia upadłości. Odsetki po dniu upadłości nie mogą być dochodzone z masy upadłości, jednak przez cały okres trwania postępowania biegną one w stosunku do upadłego. Postępowanie upadłościowe z reguły trwa długo, czasem kilka lat a bywa, że i dłużej. Zdarza się także czasem, że po przeprowadzeniu postępowania upadłościowego dłużnikowi pozostaje majątek. Co zatem może i powinien uczynić wierzyciel, by nie dopuścić do przedawnienia należnych od upadłego odsetek? ■ Przedawnienie odsetek należnych od upadłego Odsetki należne wierzycielom wyłącznie od upadłego (chodzi o odsetki począwszy od dnia ogłoszenia upadłości) podlegają przedawnieniu na ogólnych zasadach. Zgodnie z tymi zasadami, termin przedawnienia roszczeń wynosi lat dziesięć, roszczeń o świadczenia okresowe oraz tych związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą trzy lata (art. 118 kc). Od wskazanej wyżej reguły przepisy szczególne przewidują jednak wyjątki – krótsze terminy przedawnienia. I tak na przykład, dla roszczeń z tytułu sprzedaży dokonanej przez przedsiębiorstwo sprzedawcy, roszczeń rzemieślników z takiego tytułu, rolników z tytułu sprzedaży płodów rolnych i leśnych ustawodawca przewidział dwuletni okres przedawnienia (art.554 kc), tak samo jak dla roszczeń wynikających z umowy o dzieło (art.646 kc). Warto w tym miejscu wskazać, iż roszczenie stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu lub sądu polubownego, a także innego organu powołanego do rozpoznania sprawy, albo ugodą zawartą przed sądem lub sądem polubownym przedawni się dopiero po dziesięciu latach, z tym jednak zastrzeżeniem, iż odsetki, jako świadczenie okresowe przyszłe przedawnią się z upływem trzech lat (art.125 kc). Zgodnie z treścią art.123 kc bieg przedawnienia ulega przerwaniu poprzez: 1. skutecznie podjętą, każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznania sprawy lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju, albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia, 2. uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której ono przysługuje, lub jej reprezentanta, w przypadku gdy dłużnikiem jest osoba prawna, 3. wszczęcie mediacji. Z uwagi na fakt, iż każda czynność podjęta przed sądem, także upadłościowym, przerywa bieg przedawnienia roszczenia, przerywa je wobec tego złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnika – ale tylko wobec wierzyciela wnioskodawcy i skuteczne zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu upadłościowym, przez pozostałych wierzycieli. We własnym interesie wierzyciele nie powinni zatem zwlekać ze zgłoszeniem wierzytelności. Może się bowiem zdarzyć, że roszczenie przedawni się już po ogłoszeniu upadłości a przed jego zgłoszeniem. Warto w tym miejscu wskazać także, iż owo przerwanie biegu przedawnienia w postępowaniu upadłościowym dotyczy jedynie roszczenia o zapłatę należności głównej oraz odsetek należnych do dnia ogłoszenia upadłości. Co zatem może uczynić wierzyciel, by nie dopuścić do przedawnienia pozostałych odsetek - tych naliczanych upadłemu po dniu ogłoszenia jego upadłości? Najważniejszym skutkiem ogłoszenia upadłości dla osoby dłużnika jest pozbawienie go prawa zarządu majątkiem, który z dniem upadłości staje się masą upadłości. Ogłoszenie upadłości nie odbiera jednak upadłemu dłużnikowi ani osobowości prawnej ani też nie pozbawia go zdolności do czynności prawnych. Upadły (bądź jego reprezentant, w przypadku upadłości osoby prawnej) może zatem podejmować skutecznie wszelkie czynności prawne, pod warunkiem wszakże, że nie dotyczą one majątku będącego masą upadłości. ■Ugoda, uznanie długu Jak się wydaje, nie istnieją żadne przeszkody prawne, by upadły formalnie mógł uznać swój dług (np. w formie ugody) w zakresie odsetek należnych wierzycielowi od dnia upadłości do dnia zapłaty długu. Tych odsetek i tak wierzyciel mógłby od upadłego dochodzić dopiero po zakończeniu postępowania upadłościowego, gdyby po spłaceniu wszystkich zgłoszonych w postępowaniu upadłościowym wierzytelności pozostał jeszcze jakiś majątek. Trudno mi sobie jednak wyobrazić by upadły na złożenie takiego oświadczenia się zgodził. Byłoby ono oczywiście sprzeczne z jego interesem. Dla upadłego bowiem lepiej jest, by roszczenia przeciwko niemu uległy przedawnieniu. ■ Wezwanie do ugody Już samo wezwanie do ugody sądowej, skierowane przez wierzyciela do dłużnika (jak się wydaje, także upadłego) może wywołać identyczny skutek prawny, gdy chodzi o przerwania biegu przedawnienia roszczenia, jak formalnie zawarta ugoda. Zgodnie jednak z uzasadnieniem wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2006 r. w sprawie sygn. akt V CSK 238/06, zarówno ugoda, jak też wezwanie do zawarcia ugody, aby mogło wywołać skutek przerwania przedawnienia roszczenia, musi precyzyjnie wskazać konkretne roszczenia, które mają zostać objęte ugodą. Taki wymóg może spełnić np. wyspecyfikowanie faktur, z których wynika konkretne roszczenie i należne od niego odsetki. Analogicznie, wezwanie do ugody upadłego, by skutecznie przerwało ono bieg przedawnienia odsetek liczonych począwszy od dnia upadłości musi dokładnie identyfikować te konkretne odsetki. ■ Pozew o zapłatę Istnieje spór w doktrynie czy, już w czasie trwania postępowania upadłościowego, wierzycielowi przysługuje prawo dochodzenia przed sądem odsetek należnych od upadłego (tych liczonych od dnia ogłoszenia jego upadłości), czy też wierzyciel musi z takim pozwem wstrzymać się do chwili zakończenia postępowania. Zgodnie z treścią art.92 ust.1 puin z masy upadłości mogą być zaspokojone odsetki od wierzytelności, należne za okres do dnia ogłoszenia upadłości. Nie ma sporu, co do prawa dochodzenia odsetek należnych od dnia upadłości po zakończeniu postępowania upadłościowego od upadłego. Trzeba uznać, iż pozew o zapłatę odsetek naliczanych po dniu upadłości, złożony w trakcie postępowania upadłościowego a skierowany przeciwko upadłemu a nie do syndykowi masy upadłości w oczywisty sposób nie dotyczy majątku masy upadłości, zatem nie powinien zostać uznany za niedopuszczalny. Jak się wydaje, w opisanej sytuacji najlepszym rozwiązaniem byłoby zawieszenie przez właściwy sąd postępowania w sprawie o zapłatę odsetek aż do czasu zakończenia postępowania upadłościowego. Gdyby jednak przyjąć, że ze złożeniem pozwu o zapłatę tych odsetek wierzyciel musiałby czekać do zakończenia postępowania upadłościowego, to jego uprawnienie stałoby się obiektywnie trudne lub nawet niemożliwe do realizacji. Po prawomocnym zakończeniu postępowania upadłościowego spółki osobowej lub kapitałowej syndyk ma obowiązek złożyć w Krajowym Rejestrze Sądowym wniosek o wykreślenie jej z rejestru, co z kolei skutkuje rozwiązaniem spółki. Wierzyciel zatem mógłby łatwo znaleźć się w sytuacji, gdy miałby wprawdzie prawo dochodzić odsetek, ale nie miałby już od kogo. Mirosław A. Kamiński Autor jest syndykiem, członkiem Stowarzyszenia Praktyków Prawa Upadłościowego i Likwidatorów, rzecznikiem prasowym Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń Syndyków i Likwidatorów |