Kontakt
Ireneusz Kaczorek aka@syntrio.waw.pl
Mirosław Kamiński m.a.kaminski@syntrio.waw.pl
Biuro Syndyka
Marzena Borysiak
biuro@syntrio.waw.pl
|
|
|
O nas
Strona internetowa, którą zdecydowali się Państwo odwiedzić w całości poświęcona jest problemom przedsiębiorstwa w kryzysie. Ów kryzys czasem udaje się opanować poprzez sanację, postępowanie naprawcze lub układ z wierzycielami, czasem kończy się upadłością.
Stronę stworzyło trzech aktywnych zawodowo, stale współpracujących ze sobą syndyków z Warszawy: Ireneusz A. Kaczorek, Mirosław A. Kamiński i Dariusz L. Siewicz.
Na jej łamach chcemy podzielić się naszymi doświadczeniami i poglądami, o których będziemy pisać ale nie ukrywamy, iż przy okazji chcemy dowiedzieć się jak z licznymi problemami w postępowaniach upadłościowych radzą sobie koledzy. Deklarujemy także, iż chętnie odpowiemy na pytania nurtujące przedsiębiorców, którzy popadli w kłopoty. Być może w takim przypadku upadłości jeszcze da się uniknąć.
Na stronie będziemy zamieszczać systematycznie nasze oferty dotyczące sprzedaży majątku objętego masą upadłości w prowadzonych postępowaniach, a także ciekawe propozycje ewentualnej współpracy w ramach działalności gospodarczej kontynuowanej w upadłości.
|
|
|
|
|
|
Publikacje
Wyszukaj publikacje zawierające tekst:
| |
wersja do druku | Skutki decyzji o kontynuacji umów wzajemnych zawartych przez upadłego po ogłoszeniu upadłości. Możliwości odstąpienia od umów upadłego przez syndyka | Gazeta Sądowa nr 5 – maj 2005r. | Skutki decyzji o kontynuacji umów wzajemnych zawartych przez upadłego po ogłoszeniu upadłości. Możliwości odstąpienia od umów upadłego przez syndyka.
Ogłoszenie upadłości przedsiębiorcy wywołuje istotne skutki prawne zarówno co do osoby upadłego, zarządu i rozporządzania majątkiem, jak i jego zobowiązań.
Dotychczas obowiązujące Rozporządzenie Prezydenta R.P. z 24 października 1934 r. (pu), jak i nowa regulacja – prawo upadłościowe i naprawcze - ustawa z 28 lutego 2003 r. (pun) przyznaje syndykowi szczególne uprawnienia w kształtowaniu stosunków umownych, których stroną wcześniej był upadły.
Zgodnie z art. 39 § 1 pu (podobnie art. 98 pun) „Jeżeli umowa wzajemna w czasie ogłoszenia upadłości nie była wykonana ani przez upadłego, ani przez stronę drugą, albo była wykonana tylko w części, syndyk może bądź wykonać umowę i żądać od drugiej strony wykonania, bądź od umowy odstąpić”.
Druga strona umowy jest uprawniona jedynie do wezwania syndyka by złożył on oświadczenie, czy ma wolę wykonać umowę, czy też chce od niej odstąpić. W dotychczasowej regulacji termin do złożenia oświadczenia miał wyznaczyć syndykowi sędzia komisarz. Według nowego prawa upadłościowego i naprawczego syndyk ma na to 3 miesiące. Brak oświadczenia w obu przypadkach winien być poczytany za odstąpienie od umowy.
Syndyk nie może samodzielnie zdecydować o wykonaniu umowy wzajemnej upadłego albo o odstąpieniu od niej. Zgodnie z art.131 pu przed podjęciem decyzji winien on uzyskać zgodę rady wierzycieli (gdy rada wierzycieli nie została powołana jej kompetencje należą do sędziego-komisarza).
Z przepisu nie wynika wprost czy ograniczenie to dotyczy także umów wzajemnych niewykonanych w całości lub w części (art. 39 pu).
Choć zdania są podzielone, wydaje się, iż w tym szczególnym, wskazanym w przepisie art. 39 pu przypadku, ustawodawca swobodę decyzji pozostawił jednak syndykowi. W art. 131 nie wskazał bowiem, iż zawarte tam ograniczenie dotyczy także szczególnego przypadku opisanego w art. 39. Stąd wniosek, iż pod rządami dotychczasowych przepisów zgody rady wierzycieli wymagałoby jedynie odstąpienie od umowy wzajemnej już wykonanej (chociażby przez jedną ze stron) lub wykonanie umowy wzajemnej zawartej przez upadłego.
Na marginesie należy dodać, iż choć jak się wydaje przepisy tego nie wymagają, regułą jest, że z ostrożności syndycy o zgodę na odstąpienie lub kontynuację umów występują do rady wierzycieli w każdym przypadku.
Opisaną wyżej niejednoznaczność interpretacyjną całkowicie usuwa nowe prawo upadłościowe i naprawcze. Art.206 pun wskazuje czynności, których dokonanie bez zgody rady wierzycieli jest zakazane – w ust. 6 wymienia „wykonanie umowy wzajemnej zawartej przez upadłego albo odstąpienie od takiej umowy oraz wykonanie i odstąpienie od umowy zawartej przez upadłego, do której stosuje się odpowiednio przepisy art.98 i 99.” (art.98 i 99 są zmienionymi nieco redakcyjnie odpowiednikami art.39 i 40 regulacji dotychczasowej).
Według prawa upadłościowego i naprawczego zawsze oświadczenie syndyka o odstąpieniu od umowy wzajemnej lub o woli wykonania takiej umowy i żądaniu wykonania przez stronę drugą bezwzględnie powinno zostać poprzedzone uzyskaniem zgody rady wierzycieli.
Każda decyzja o odstąpieniu od umowy wzajemnej zawartej przez upadłego, bądź wykonaniu takiej umowy musi być przez syndyka także dokładnie przemyślana. Dokładnej analizie podlegają wszelkie jej konsekwencje finansowe dla masy upadłości, a co za tym idzie także dla interesu wierzycieli upadłego.
Zarówno przepisy dotychczas obowiązujące jak i nowa ustawa dość precyzyjnie określają skutki prawne i finansowe skorzystania przez syndyka z uprawnienia do odstąpienia od umowy. Z jednym wprawdzie wyjątkiem, o którym wspomnę później.
Istotne wątpliwości pojawiają się w przypadku podjęcia przez syndyka decyzji o wykonaniu – kontynuowaniu w upadłości umowy zawartej wcześniej przez upadłego.
Decyzja taka uwzględniając cele postępowania upadłościowego (szybka i sprawna likwidacja majątku masy upadłości, zaspokojenie wierzycieli i zakończenie bytu prawnego upadłego przedsiębiorcy) z zasady musi mieć charakter wyjątkowy. Podobnie zresztą jak decyzja o czasowym kontynuowaniu działalności gospodarczej w upadłości.
Kluczowym pytaniem pojawiającym się w sytuacji kontynuacji w upadłości umów zawartych przez upadłego jest, jak w takich okolicznościach należy traktować ewentualną wierzytelność sprzed dnia upadłości a wynikającą z przedmiotowej umowy. Czy podlegać winna ona w normalnym trybie zgłoszeniu ma listę wierzytelności i zaspokojeniu w drodze planu podziału, czy też, mimo iż powstała przed ogłoszeniem upadłości, z chwilą złożenia przez syndyka oświadczenia o woli wykonania umowy wzajemnej staje się ona zobowiązaniem masy upadłości i przez to podlega zaspokojeniu w całości ze środków masy upadłości?
Bezsporne wydaje się, iż z chwilą złożenia oświadczenia o woli wykonania umowy zawartej przez upadłego syndyk wchodzi do istniejącej umowy jako jej strona, w miejsce upadłego.
W konsekwencji syndyk musi przejąć na siebie nie tylko wszystkie prawa, ale także i wszystkie obowiązki strony, z umowy wynikające. Tym samym musi przejąć także ewentualne zobowiązania powstałe przed dniem upadłości, zaś wierzyciel upadłego staje się w związku z tym wierzycielem masy upadłości. Pogląd taki wydaje się być utrwalony w doktrynie ( M.Allerhand, komentarz do prawa upadłościowego, Warszawa 1991 r., St.Gurgul, komentarz do prawa upadłościowego, Warszawa 2000 r.).
Jak wspomniano wcześniej, uzasadnieniem do kontynuowania umowy upadłego musi być wyraźny interes masy upadłości, a przez to także interes wierzycieli upadłego. Tym interesem może być także możliwość uniknięcia znacznie większej szkody, jaką mogłoby spowodować zaniechanie wykonania umowy, bądź odstąpienie od niej. Konieczność kontynuowania zawartych przez upadłego umów zachodzi zwykle w przypadku podjęcia decyzji o prowadzenia w upadłości działalności gospodarczej, często dotyczy np. umów leasingowych, w których do spłacenia pozostało niewiele rat, a poprzez realizację opcji wykupu można pozyskać dla masy wartościowy majątek, umów z kooperantami, umów o dostawę mediów (gdy przerwa w dostawie grozi wielkimi stratami) itp.
Żądając wykonania umowy upadłego syndyk musi mieć także pewność, iż posiada zdolność wykonania przedmiotowej umowy i że przyniesie ona spodziewany efekt ekonomiczny, a także, że nie opóźni nadmiernie całego postępowania.
Ponieważ jednak decyzja taka może mieć przy okazji także uboczny ale doniosły skutek, polegający na rzeczywistym uprzywilejowaniu wierzyciela będącego stroną wykonywanej umowy wzajemnej upadłego, dobrze się stało, iż ustawodawca możliwość jej podjęcia w sposób jasny uzależnił od zgody wierzycieli upadłego.
Pewne wątpliwości w ocenie możliwości skorzystania przez syndyka z możliwości skorzystania przez syndyka z uprawnienia do odstąpienia od umowy w trybie art.39 pu (lub 98 pun) pojawiają się w przypadku umów, także wzajemnych, które jednak w prawie upadłościowym i naprawczym zostały potraktowane w sposób odrębny.
Chodzi tu o umowy najmu i dzierżawy oraz umowy leasingu, powszechnie funkcjonujące w obrocie gospodarczym. Według prawa upadłościowego i naprawczego umowy te, jeżeli wiązały strony w dniu upadłości, wiążą je nadal. A zatem należałoby uznać, iż syndyk z dniem upadłości wchodzi w nich w miejsce upadłego jako strona umowy, niejako z mocy prawa.
Czy wobec tego, także w tym przypadku, podobnie jak po złożeniu oświadczenia o woli wykonania zobowiązania z umowy wzajemnej, a nieuregulowanej w prawie upadłościowym w sposób szczególny w trybie art.39 (pu) lub 98 (pun) syndyk miałby obowiązek spełnić ze środków masy upadłości zobowiązanie upadłego pochodzące sprzed dnia upadłości (np. zaległości czynszowe) ?
Wydaje się, że tak. Umowa jest niepodzielna, wykonując umowę syndyk stałby się jej stroną i w takich okolicznościach także niespełnione przez upadłego świadczenie sprzed upadłości musiałoby stać się faktycznie zobowiązaniem masy upadłości.
Czy jednak umowę najmu, dzierżawy i leasingu syndyk rzeczywiście bezwzględnie musi wykonywać, chociażby do czasu upływu terminów wypowiedzenia?
Czy rzeczywiście, jak dość powszechnie się uważa, z faktu szczególnego uregulowania kwestii wypowiedzenia umowy najmu i dzierżawy, a także umowy leasingu w prawie upadłościowym i naprawczym rzeczywiście wynika brak możliwości zastosowania do kształtowania tych umów po ogłoszeniu upadłości art.98 i 99 pun?
Taki pogląd w doktrynie zdaje się przeważać, jakkolwiek wydaje się, iż w treści prawa upadłościowego i naprawczego żadnego oparcia on nie znajduje.
Ustawodawca zdecydowanie i wyraźnie wykluczył jedynie możliwość zastosowania art.98 i 99 pun w przypadku umowy leasingu i to tylko wtedy, gdy upadłym jest finansujący leasing (art. 114.2).
Wnioskując zatem a contrario należałoby przyjąć, iż w przypadku upadłości korzystającego zastosowanie art.98 i 99 pun ustawodawca uznał za dopuszczalne.
Identyczny wniosek dotyczyłoby umów najmu i dzierżawy. Są to bezwzględnie umowy wzajemne, a jeżeli trwają w dniu upadłości nie mogły być także wykonane w całości.
Art.109 i 110 pun nie reguluje w inny, odmienny sposób możliwości odstąpienia od umowy, ani też wyraźnie takiej możliwości nie wyklucza. Trudno zatem zgodzić się z poglądem, iż art.109 i 110 podobnie jak art. 114.1 mogą pełnić w stosunku do art.98 i 99 funkcję lex specialis, ewidentnie bowiem dotyczą one innej instytucji prawnej.
Można więc chyba uznać, iż wskazane w art.109 i 110 pun uprawnienia dla syndyka - do wypowiedzenia umów najmu i dzierżawy, czy leasingu jeżeli upadłym jest korzystający, są uprawnieniami dodatkowymi, przyznanymi ponad te, które przysługują mu generalnie wobec całego zbioru - wszystkich umów wzajemnych, o ile tylko nie zostały one wykonane w całości lub w części.
Nietrafny wydaje się pogląd, iż takie rozumienie ustawy powodowałoby dublowanie uprawnień do rozwiązania tych umów. Wyodrębnienie umów najmu, dzierżawy i leasingu w prawie upadłościowym i naprawczym nie niweczy przecież możliwości odstąpienia od nich na ogólnych zasadach kodeksu cywilnego (art. 491 i nast.) ani nie znosi także uprawnienia do skorzystania z umownego prawa do odstąpienia od umowy, jeżeli takowe byłoby w umowie zapisane.
Czym innym jest przecież uprawnienie do wypowiedzenia umowy, czym innym zaś do odstąpienia. Z uprawnień tych można skorzystać w różnym trybie, w różnych terminach, inne są także skutki prawne złożonych oświadczeń woli.
Gdyby jednak zgodnie z powyższym rozumowaniem przyjąć, iż syndyk byłby uprawniony do odstąpienia w trybie art.39 pu (lub 98 pun) od umowy najmu, dzierżawy, leasingu, ale także składu, przechowania itp. takie uprawnienie podlegałoby innemu ograniczeniu.
Jak się wydaje syndyk mógłby z niego skorzystać wyłącznie niezwłocznie po ogłoszeniu upadłości, później zaś tylko wtedy, gdyby nie miały miejsca żadne świadczenia stron z umowy.
Gdyby zaś syndyk świadczył na rzecz strony drugiej lub korzystał z jej świadczenia z umowy (przyjął świadczenie) należałoby uznać, iż per facta concludentia syndyk stałby się stroną umowy zamiast upadłego, ze wszystkimi tego faktu konsekwencjami.
A zatem, podobnie jak po złożeniu oświadczenia o woli wykonania umowy wzajemnej zawartej przez upadłego prawo do odstąpienia w trybie art.39pu (lub 98 pun) przestałoby już syndykowi przysługiwać.
Mirosław A. Kamiński
Autor jest syndykiem, członkiem Stowarzyszenia Praktyków Prawa Upadłościowego i Likwidatorów, rzecznikiem prasowym Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń Syndyków i Likwidatorów | |